Gmina Tereszpol na dożynkach powiatowych

2017.08.29
Gmina Tereszpol na dożynkach powiatowych

27 sierpnia w Biszczy odbyło się powiatowe święto plonów. Dziękowano Bogu za tegoroczne plony i proszono o urodzaj w roku następnym. Nie zabrakło na nich również reprezentacji gminy Tereszpol.

Świętowanie rozpoczęło się prezentacją barwnego korowodu dożynkowego, w którym szli przedstawiciele każdej gminy powiatu. Gminę Tereszpol reprezentował wójt gminy Tereszpol Jacek Pawluk wraz z małżonką, przewodniczący Rady Gminy Stanisław Sitarz, Sekretarz Gminy Maria Skóra oraz mieszkańcy gminy. Gminę reprezentowały również panie z  Koła Gospodyń Wiejskich w Lipowcu. Niosły one wykonany przez siebie okazały wieniec dożynkowy.

Wszystkich przybyłych na uroczystość dożynkową powitał gospodarz powiatu biłgorajskiego Kazimierz Paterek i wójt gminy Biszcza Zbigniew Pyczko. Mszę świętą dziękczynną sprawował ks. biskup Mariusz Leszczyński. – Polscy chłopi, gospodarze, sadownicy, niech pozostaną mocno przywiązani do swojej ziemi. Niech się jej nie wyzbywają, gdy będzie potrzeba, ofiarnie jej bronią, bo wiara i ziemia to najcenniejsze skarby. To fundamenty suwerenności i państwa. Strzeżcie tych skarbów wiary i ziemi. Pielęgnujcie narodowe tradycje i w ich duchu wychowujcie wasze dzieci. Trwajcie mocni w wierze, dawajcie świadectwo łasce. Niech nigdy nie zabraknie w waszych sercach miłości do Chrystusa i kościoła – mówił biskup.

Po nabożeństwie i przemówieniach okolicznościowych nie zabrakło występów kapel i zespołów ludowych.

Gdy na scenie trwały występy artystyczne, goście dożynkowi, chętnie odwiedzali specjalnie przygotowane na tę okazję stoisko gminy Tereszpol. Wyróżniało się wśród innych starannością przygotowania, oryginalnością i pomysłowością. Przyciągał nie tylko barwny wystrój, ale również regionalne smakołyki. Panie z Lipowca częstowały bigosem, po który ustawiała się długa kolejka. Jego smak zachwalał każdy, a zapach rozchodził sie po okolicy ściągając coraz większe tłumy chętnych do jego skosztowania. Zasmakować można było również m.in. "kradzionych ogórków z zagonu Sołtysa", "mocnego kwasu ogórkowego Przewodniczącego", "grzybków teściowej" czy "smalczyku ze szpyrką Sekretarz". Smakował on doskonale ze świeżo pieczonym, wiejskim chlebem z Piekarni Tomasza Szeptucha z Tereszpola. Były również drożdżowe "bułeczki teściowej" i "tereszpolskie racuchy Marysi". Wyglądem i smakiem kusiło również ciasto Lipowczanek oraz ryczczaniuch Kukiełkowej.

Zachwycać można było się nie tylko zdolnościami kulinarnymi mieszkańców gminy Tereszpol, ale również artystycznymi. Barwne stoisko przyciągało mieszkańców powiatu. Podziwiano koło od wozu drabiniastego, które tego dnia zmieniło swoją funkcję. Przy pomocy warzyw i owoców stworzyło niebanalną kompozycję. Natomiast drewniane koziołki wykonane z wielką precyzją i starannością przez Jana Winiarza były podziwiane zarówno przez tych młodszych jak i starszych. Dopełnieniem dekoracji były świeżo zerwane, pachnące kwiaty, kiście winogron, warzywa i owoce. Wszystko z naszych tereszpolskich pól i łąk.